Izolacja na folię paroprzepuszczalną

Natrysk pianki na membranę paroprzepuszczalną (rzadziej folię wstępnego krycia), jest najczęściej wykonywaną przez nas izolacją.

Membrana paroprzepuszczalna jest materiałem którego zadaniem jest przepuszczanie pary wodnej od strony wewnętrznej, oraz zabezpieczenie przed przenikaniem wody od strony zewnętrznej. Warto zapamiętać że para wodna ≠ woda. 

Paroprzepuszczalność przegrody

Membrany paroprzepuszczalne najczęściej  charakteryzuje się parametrem: równoważnej dyfuzyjnie grubości powietrza – Sd, częściej opisywanej przez sprzedawców membran, jako paroprzepuszczalność. Najpopularniejsze obecnie membrany uzyskują ten współczynnik na poziomie Sd=0,02m. 
Mówiąc o paroprzepuszczalności piany otwarto komorowej QuadFoam 500, określa się jej współczynnik oporu dyfuzyjnego µ. Określa on jaki opór stanowi materiał dla pary wodnej, w porównaniu do oporu które stawia powietrze- czyli brak oporu. µ powietrza=1. Dla pian natryskowych nie stosuje się określania współczynnika Sd– gdyż nie możemy jednoznacznie określić jaka grubość izolacji znajdzie się akurat w Państwa inwestycji.

Powyższe współczynniki są ściśle ze sobą powiązane:

Sd=uXd

Gdzie:
Sd – równoważna dyfuzyjna grubości powietrza
µ – Współczynnik oporu dyfuzyjnego
– grubość materiału w metrach

Stąd możemy rozpisać, iż równoważna dyfuzyjnej grubości powietrza dla pianki , o średniej grubości 20 cm wyniesie aż Sd=0,7m. Dość sporo w porównaniu do Sd membrany =0,02m.

Gdy odwrócimy sytuację, okaże się że µ membrany wynosi aż 40 ! czyli membrana przenosi pare wodną ponad 10 krotnie gorzej od piany

Pianka a wypchnięcie membrany

Bardzo często pojawia się również pytanie o wypchnięcie na zewnątrz membrany co mogłoby powodować kumulowanie się wody a w skrajnych wypadkach podniesienie dachówki.

Jeśli kiedykolwiek taka sytuacja się zdarzyła, było to najprawdopodobniej błędnie przygotowane podłoże do aplikacji- niestarannie wykonane zabezpieczenie membraną paroprzepuszczalną dachu.

Producenci membran dachowych przewidują mocowanie membrany w taki sposób żeby nie występowały obwisy membrany pomiędzy krokwiami. Membrana nie powinna też być naciągnięta za mocno- może wtedy nie wytrzymać naprężeń związanych z późniejszą pracą całej konstrukcji dachowej. 

Stosowana przez nas technologia natrysku bezpośredniego pozwala nam kontrolować które miejsce ocieplamy, oraz jak dużo nanosimy materiału.  Pianka rozpręża się dość znacznie, w kierunku gdzie jest wolna przestrzeń. Natrysk pianki naciąga, usztywnia membranę. Nie ma prawa natomiast zamknąć szczeliny dylatacyjnej pomiędzy poszyciem dachu a membraną.  


Szczelina dylatacyjna pomiędzy pianą a membraną 

Pianę natryskuje się bezpośrednio na membranę paroprzepuszczalną. W technologii natrysku piany nie stosuje się szczeliny dylatacyjnej pomiędzy membraną a materiałem izolacyjnym.
Producenci dobrej jakości membran paroprzepuszczalnych dopuszczają obecnie możliwość wykonania izolacji termicznej dotykającej membrany. 

Jaki był cel stosowania szczelin dylatacyjnych?

Stosowane w nieodległej przeszłości folie wstępnego krycia, obecnie bardzo rzadko używane, stanowiły dla przegrody paroizolację. Wszelka wilgoć która dostała się w warstwę izolacyjną, pomiędzy folie wstępnego krycia a folie paroizolacyjną musiała być odprowadzona cyrkulacją powietrza. Punkt rosy w takim przypadku znajduje się na wewnętrznej stronie folii wstępnego krycia.

Obecnie para wodna przenika przez strukturę membrany- dzięki czemu nie występuje powyższy problem.  


Punkt rosy

W przypadku izolacji natryskowej, punkt rosy staje się problemem pomijalnym. Zjawisko punktu rosy pojawia się gdy zaistnieją odpowiednie zależności pomiędzy ośrodkami (zewnętrznym a wewnętrznym). Istotnym jest tutaj nie tylko różnica temperatur, ale również ciśnienia. 
Pianka, dzięki szczelności zapobiega występowaniu punktu rosy. W przypadku wełny izolacyjnej, różnica ciśnień pojawia się przez zastosowanie szczelnej bariery folii paroizolacyjnej.